U mnie nico! Trochę się obijam, trochę udaję, że pracuję. Jutro jadę do Kielc się weselić, w poniedziałek się drukuję, a w czwartek bronię. Wczoraj była jakaś demonstracja u mnie pod blokiem (sądząc po chłopcach w sukienkach, zapewne znowu środowiska gejowskie). Na szczęście w porę spacyfikowana przez policję, zanim doszło konfrontacji z kibicami WKS.
Gratulacje dla małego majsterkowicza - el Coco!!! Cieszę się podwójnie, po pierwsze dlatego, że ty będziesz miał potomka, a po drugie, że ja nadal nie!
Zdjęcie nieostre, policja rozpyliła gaz na demonstrantów.
No comments:
Post a Comment