Wednesday 22 March 2023

Gruz

No i fajnie. Przyszła wiosna, a w weekend zmiana czasu na normalny. Gruz już wywieziony. Resztki pozimowych złogów jeszcze gdzieś tam zalegają, ale zaraz zdmuchnie je fen albo bryza czy co tam będzie wiało, a ostatnie okruszki wypali słońce. Czy ja muszę przez to przechodzić co roku czy jednak jest jakaś opcja spędzania zimy w Australii albo Chile? Nie wiem, ale się dowiem. 




Monday 6 March 2023

Ty tuł

Od jakiegoś czasu coraz więcej spokoju, a więc jednocześnie coraz mniej chaosu i to zarówno w środku, jak i dookoła. Wystarczyło czasem odpoczywać. Kto by się spodziewał?