Friday 20 December 2013

Gorączka przedświąteczna

Przed świętami tradycyjne przyspieszenie, nagle trzeba zakończyć wszystkie sprawy, które zlewało się przez cały rok. Na szczęście udało się i już można rozpocząć ferie świąteczne. W tym roku dostałem dyspensę od losu i zamiast tradycyjnych 1500 czeka mnie tylko 500 kilometrów za kółkiem. Yeah.




Wednesday 4 December 2013

Barbórka

U mnie ok. Ostatnio dwa razy jak strzała przemknąłem przez Dolny Śląsk, nie zahaczając jednak o Vaterland. Odwiedziłem też daleki wschód i Radom. Bo ja uwielbiam Radom. W międzyczasie miałem wizytę gości z Kotliny, w trakcie której odbyła się tradycyjna, staropolska, zakrapiana impreza na cześć nowo narodzonej córki.

Soundtrack na Barbórkę: Atom - "programmiert den Scheiß aus sich raus"