Wszyscy się spakowali i wyjechali z Wrocławia. Dla tych, którzy jakimś cudem zostali i tak nie mam czasu. Imprez unikam jak ognia.
Jako zwierzę stadne nie wyobrażam sobie jak przeżyję 10 dni sam. Zwariuję. Na bank zwariuję. Trudno. I tak, prędzej czy później bym zwariował. Może nikt nie zauważy.
1 comment:
ja juz zwariowalam ;)))
pozdro Bandido lala mido
Post a Comment