Friday 8 June 2012

Dzisiaj

Ponad 5 lat temu cieszyłem się na blogu, słowami tradycyjnej kibicowskiej przyśpiewki, że mamy EURO. Odnalazłem ostatnio w internetowym wydaniu popularnego dziennika zdjęcie z fety, która odbywała się wtedy na wrocławskim Rynku. A na nim ja. Beztroska morda.
Wtedy rok 2012 wydawał mi się tak odległą datą, jak dzień wybuchu drugiej wojny światowej albo bitwy pod Grunwaldem. To będzie kiedyś, myślałem. Szast prast i kiedyś mamy dzisiaj. Ale zleciało. Tak już cały czas będzie szybko leciało?
Z kronikarskiego obowiązku odnotuję wizytę w stolicy baby w ciąży z mężem. Stolica rzucała nam kłody pod nogi, zamykając co tylko się dało, ale i tak ją zwiedziliśmy.
Ponadto padł mi komp. Nagle i definitywnie. W poniedziałek dowiem się czy zabrał ze sobą do hadesu dysk twardy, grzebiąc 6 lat pracy i gromadzenia śmieci.

5 comments:

Anonymous said...

pozdro od baby w ciąży

Anonymous said...

TO SZOK. BABA W CIĄŻY NA BLOGU :p

Discopope said...

Wow! 2 komentarze. prawie dyskusja. Pozdro.

Anonymous said...

nowe wpisy w starym stylu i będzie dyskusja; cynicznie, niepoprawnie politycznie i prowokacyjnie proszę

Discopope said...

Ten blog trochę zmienił profil, w ostatnim czasie. Teraz to jest "Stary człowiek w nowym stylu: bezpiecznie, miałko, o niczym".

Zapraszam do komentowania!