Monday 3 December 2007

Serce psa przestało bić.

Ubiegły tydzień upłynął pod znakiem hektolitrów wypitego alkoholu. Na szczęście nie dla mnie, bo wszystkie okazje żeby się napić (a było ich trochę) ominąłem szerokim łukiem. Ostatnie kilka dni spędziłem na dzielnicy. Głównie spacerowałem.














Ulubieniec wszystkich














JP 100%














Pozdrowienia z SBSZW

No comments: