Tuesday, 17 July 2007

Żar

Pogoda się zepsuła. W jeden dzień przypomniałem sobie za co nienawidzę lata. Mogę teraz siedzieć w domu albo nad wodą (konkretniej w wodzie), a i tak jest chujowo.














Wcale tak nie wyglądam. Wkurwiony chodzę.

4 comments:

Anonymous said...

Nawet mi nie mów, ze masz gorąco! Nie wiem po kiego przyjechałem do tego Wrocka... Mam 37 st. w pokoju, leżę i robię nic. Jak tak dalej będzie to wrócę niedługo do Piech.

Discopope said...

Wracaj, wracaj Maksik. Odmulisz się trochę od Wro. Na basen skoczymy.5

Anonymous said...

Banduras!To zapraszam do Irlandii..Tu co 2 sek.zmienia sie pogoda.JEST CHUJOWO!!
Ale GWIAZDA jak zwykle swiecie.Teraz wlasnie w bibliotece miasta Lisburn pod Belfastem oslepiam ludzi swoim gwiazdorstwem.Pozdro

Discopope said...

Hej Sito! Tutaj fajnie tylko pogoda do dupy. Spadam stąd we wtorek, ale jeszcze nie wiem gdzie wyląduję. Trzymaj się! Piąteczka!