Nic nadzwyczajnego się u mnie nie działo. Może to dobrze. Trochę zwyczajnych dni chyba jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Do pierwszego dnia wiosny zostało jeszcze 156 dni, co powoduje, że najbliższa przyszłość nie jest kierunkiem, w który chętnie uciekam myślami. Zdecydowanie wolę teraz najbliższą przeszłość.
No comments:
Post a Comment