Sunday 19 April 2020

Private Life

Już mnie trochę nosi. Nawet nie trochę. Pojechałbym gdzieś. Najlepiej dziś. Kierunek jest niestotny. Nawet taki Ciechanów, zwany Radomiem Północy, wydaje się teraz ciekawą opcją na weekend. Z drugiej strony po tylu latach zniknął wreszcie problem permanentnego przytłoczenia pracą. Dlatego nawet drastyczne ograniczenie wolności osobistej wydaje się niewielką ceną, w zamian za zdjęcie tego problemu z moich barków. Reasumując, nie narzekam, trochę się nudzę.


Monday 13 April 2020

It's Not About the Benjamins

W tym miejscu miała się znaleźć relacja z dalekiej podróży w poszukiwaniu śladów zmarłego prezydenta, ale niestety się nie znajdzie. Przynajmniej na razie. Wycieczki nie było, ale opalanie się na działce i pochłanianie absurdalnych ilości teledysków w sumie też nie było złe, więc nie narzekam. W ogóle mam ostatnio tyle wolnego czasu, że nawet nadejście świąt stało się ledwo zauważalne. Fajnie, że nie musiałem czekać do emerytury, żeby trochę odpocząć.


Friday 3 April 2020

Skra

Ciąg dalszy baśniowej podróży przez świat bez ludzi. Trochę to nudna podróż, bo niewiele się dzieje.Z drugiej strony chyba marzyłem właśnie o czymś takim. Spokoju.