Wednesday 25 August 2021

Moment

Tak, to jest ten moment, w którym następuje szok i niedowierzanie, że to już koniec wakacji. Z jednej strony, biorąc pod uwagę jak sielankowe życie prowadziłem, chciałbym wyjeżdżać częściej. Z drugiej, widząc ile pracy mi się skumulowało, powinienem chyba jeździć rzadziej. Albo w ogóle.







Saturday 7 August 2021

Krótki rok

Granie w grę pt. "Życie" na levelu hard powoduje dosyć szybki i niekontrolowany przepływ czasu. Jednym z niewielu plusów tej sytuacji jest to, że rok pomiędzy urlopami upływa mi naprawdę bardzo szybko. Na początku jest szok i niedowierzanie, że to już koniec. Potem całkiem przyjemna, ciepła i słoneczna polska złota jesień. Potem Dzień Trupa symbolicznie rozpoczyna porę mroku, kiedy nie ma słońca, za to jest dużo pracy. Po niej przychodzi wiosna, a po weekendzie majowym następuje nawet nieznaczne rozprężenie, które z czasem staje się większe i większe, aż wreszcie jest zbyt duże i zaczyna się przedurlopowa spinka. Szast prast, minął rok, znowu urlop. Minusem tego wszystkiego jest, że on również szybko zleci. 

Dziś na deser selfie w lustrze. Wolno mi, mam urlop.