Dużo jeżdżę ostatnio, służbowo i prywatnie. W Mińsku Mazowieckim byłem i w Siedlcach ze dwa razy, we Wiśle, w Kłobucku na kinderbalu i w Legionowie też na kinderbalu. Zasadniczo więc albo praca albo tort i szampan piccolo. Zajrzałem do kina oprócz tego. Zupełnie prywatnie. Doskonały Antonio Banderas. Lada chwila pierwszy śnieg i świąteczne produkty w sklepach. Marzę o miejscu, gdzie nie ma jednego, ani drugiego.
Soundtrack na wczesną jesień: Das Bierbeben - "Das Bierbeben"
No comments:
Post a Comment