Sunday, 11 January 2015

2015

Koniec roku bardzo spokojny. Spokoju nie zmącił nawet niespodziewany atak zimy (na Wielkanoc jeszcze się w ostatnich latach zdarzało, ale żeby śnieg padał w Boże Narodzenie - szok). Poza tym, koniec zapuszczania włosów i brody, sylwester pod hasłem "kryzys" (i "dzieci") oraz festiwal pizzy na SBSZW. W 2015 na razie nic.
























Soundtrack na 2015: Asylum Party - "Borderline"

2 comments:

Anonymous said...

Jaki "kryzys" ?? Nie przypominam sobie

Discopope said...

A widziałeś fajerwerki? Nie było. Bo kryzys.