Sunday 25 August 2019

No tak, można się było tego spodziewać.

Minusem urlopu jest to, że zawsze się kończy. Szkoda, że to właśnie dzisiaj. Plusem jest to, że widziałem tyle ciekawych, przynajmniej dla mnie rzeczy, że będę miał o czym pisać tygodniami, nawet jeżeli nadejdą nieciekawe czasy. Oby jednak było kolorowo.



















Soundtrack na kolorowe czasy: Jimi Tenor - "Order Of Nothingness"

No comments: