Wednesday, 4 July 2012

Wielka rzeszowska

W świecie opanowanym przez falliczne symbole męskiej dominacji Rzeszów pokazuje, że można przeciwstawić się brutalnemu męskiemu szowinizmowi. Tu znajduje się pomnik, który wyznacza nową jakość pokazując, że stary porządek powoli odchodzi. Monument ów, jawi się niczym promyk nadziei na zgliszczach umarłego kultu penisa. Tu feministyczne hasło "siła cip" przestaje być tylko pustym frazem. W Rzeszowie ma ono materialny i porażający wymiar. Przytłacza swoim ogromem i powoduje, że drżę.



































Na zakończenie dodam, że byłem świadkiem wzruszającej sceny, kiedy K. Szczuka i M. Środa składały kwiaty pod pomnikiem. Zrobiłem nawet kilka zdjęć. Niestety, zostałem zauważony i przy pomocy bhutalnej pehswazji zmuszony do ich skasowania.

2 comments:

Anonymous said...

no i znowu na blogu robi się ciekawie...

Discopope said...

powinienem dodać jeszcze zdjęcie dworca PKS w Kielcach, żeby było jeszcze ciekawiej.